piątek, 31 sierpnia 2012

majonez z fasoli białej

kto uwielbia majonez ale ma tak wysoki cholesterol , że powinien go unikać?
kto chętnie zajada się frytkami z majonezem; kanapkami z majonezem; tortillami z majonezem już nie wspominając o jajkach bo przecież jajka to naturalnie, że z majonezem?
ja.
majonez to mój ulubiony rodzaj sosu.
ostatnio nawet postanowiłam omijać półkę z majonezem z daleka, żeby w ogóle go nie kupować bo jak kupuję to znika w mgnieniu oka. a mój cholesterol już dobija do 300. nawet ser żółty kupuję od czasu do czasu. ałła.
... i  nagle,w tej smutnej historii pojawia się pozytywny bohater: MAJONEZ Z BIAŁEJ FASOLI
























na jego trop wpadłam ostatnio przeglądając blogi wegetariańskie,gdzie jest bardzo popularny.
i oczywiście, że natychmiast wcieliłam w życie tę przedziwną ideę.
efekt jest zaskakujący. majonez z fasoli jest bardzo majonezowaty; z powodzeniem zastępuje prawdziwy majonez, jest zdrowy i nie zatyka żył. nie ma wad. aby go mieć potrzebne są:
- biała fasola; puszka /lub ugotowana na bardzo miękko; szklanka
- musztarda; 2 płaskie łyżeczki
- sok z cytryny;  łyżka
- olej / u mnie rzepakowy; 1/4 szklanki
- sól, pieprz -szczypta
- cukier ; łyżeczka

wszystkie składniki należy zmiksować po prostu. z tym, że fasola musi być ciepła - tylko kiedy fasola będzie ciepła da się zmiksować ją na gładką masę. robiąc majonez po raz pierwszy dodałam zbyt dużo musztardy/ 2 pełne łyżeczki/ przez co wyszedł za bardzo musztardowy- sugeruję więc uważać.
moim osobistym dodatkiem w tym przepisie jest cukier, bo przecież majonez jest słodki. ilość cukru należy dopasować do swoich potrzeb.






























dziś mój nowy majonez posłużył do tortilli z warzywami i pastą z lekko wędzonego pstrąga tęczowego /pstrąg, drobno posiekana cebulka, majonez z białej fasoli/